Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radosiewka
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Łodzi
|
Wysłany: Pon 0:55, 20 Lis 2006 Temat postu: Jaka jest wasza ulubiona lektura szkolna? ;) |
|
|
Bardzo lubię czytać książki, ale mało jest lektur, które przeczytałabym sobie dla rozrywki. Zacznę może od ulubionych, bo tych przez które trudno było mi przebrnąć jest o wiele więcej. Najwyżej na mojej liście ulubionych książek znajduje się "Stary człowiek i morze" Hemingway'a i "Folwark zwierzęcy" Orwella-(chociaż bardziej od "folwarku" podobał mi się "rok 1984", ale to nie jest lektura) Z przyjemnością czytałam także "My dzieci z dworca ZOO", ale tą książkę nauczycielka wprowadziła pod koniec roku, gdy mieliśmy dużo wolnego czasu. Najtrudniej było mi przebrnąć przez "Pana Tadeusza"- do tej pory nie przeczytałam całej lektury, oraz "Pana Wołodyjowskiego" jak "Potop" mi się dość podobał (oczywiście go nie przerabialiśmy) tak ta książka nie umiała we mnie wzbudzić entuzjazmu... No i jeszcze the best of the best, ale to nie jest właściwie książka, ale księga- ostatnio przerabiałam "Księgę Hioba" ze Starego Testamentu. Tutaj dopiero trzeba się skupić, polecam czytanie na głos- naprawdę pomaga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agressiva
Maniak filmowy
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Boat City xD
|
Wysłany: Pon 18:41, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Moja ulubione, to Dzieci z Dworca Zoo oraz Kamienie na Szaniec. Obydwie mają coś, co spawia, że nie można się od nich oderwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mae
Nowicjusz
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:04, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... Moja ulubiona lektura to chyba Quo Vadis. Nie dość, że napisana pięknym i bogatym językiem (który może trochę męczyć, ale to już inna sprawa;)) to jeszcze opowiada historię nieszczęśliwej miłości i traktuje o mojej ulubionej epoce - starożytności. Bardzo podobał mi się też "Mistrz i Małgorzata". Co prawda nie omawialismy tej lektury, i zdaje się że nastąpi to dopiero w liceum, ale z ręką na sercu mogę powiedzieć: świetna książka:) Trudna, ale wspaniała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radosiewka
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Łodzi
|
Wysłany: Pon 14:42, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie przerabiałam Quo Vadis w szkole, ale książke czytałam i bardzo mi się podobała. Jest też ekranizacja książki, ale ja bym najpierw przeczytała książkę, bo film jest, hmmm... taki sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agressiva
Maniak filmowy
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Boat City xD
|
Wysłany: Pon 15:05, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Taki sobie?! On jest beznadziejny, tyle wam powiem. Nie wytrzymałam na nim nawet 5 minut:/. Mówię o polskiej wersji, tej ostatniej, bo jest jeszcze wersja, podajże amerykańska, która jest nawet niezła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radosiewka
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Łodzi
|
Wysłany: Pon 17:30, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ogólnie w Polsce większość ekranizacji lektur jest beznadziejna. Docelowymi widzami są przecież uczniowie, którzy nie chcą/ nie zdążyli przeczytać książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar94
Użytkownik
Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 9:10, 09 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|