Ze śmiercią jej do twarzy (Death Becomes Her)

Agressiva

Madaline Ashton (Meryl Streep) to sławna aktorka, która nie może pogodzić się z postępującym procesem starzenia się. Po wielu latach spotyka swoją przyjaciółkę Helen (Goldie Hawn), której kiedyś odebrała Ernesta (Bruce Willis) - obecnego męża Madaline. Niegdyś nieatrakcyjna Helen stała się nagle pięknością. Madaline, nie mogąc się z tym pogodzić decyduje się na najbardziej desperacki krok. Trafia do pewnej kobiety, która oferuje jej magiczny eliksir młodości. Jednakże eliksir daje nie tylko młodość, ale i nieśmiertelność, co prowadzi do wielu zabawnych sytuacji.

Film jest trochę dziwny i zwariowany, ale w sumie dobry. Występuje tu wiele śmiesznych i niecodziennych elementów. Spotkamy się tu z pomysłową fabuła oraz świetnie wykreowanymi i oryginalnymi postaciami. Film naprawdę warto obejrzeć.

raya

Ach...wyprzedziłaś mnie z utworzeniem tego tematu.Film bardzo mi się spodobał.Jeden z lepszych momentów jest na końcu kiedy się rozpadają.W ogole film jest fajny.Dostaje odemnie 10.Polecam wszystkim fanom czarnych komedii!

Oskar94

wera39

a mi sie podobał tak średnio widziałam lepsze

Dygo

uwielbiam tą komedię, bardzo często ja oglądam i zawsze mnie śmieszy, nigdy mi się nie znudzi