Scoop

radosiewka

Data premiery: 28 Lipca 2006
Reżyseria: Woody Allen

Obsada:
Hugh Jackman jako Peter Lyman
Scarlett Johansson - Sondra Pransky
Woody Allen - Sid Waterman

Długo zastanawiałam się, w jakiej kategorii umieścić film - komedia czy kryminał. Jak widać zdecydowałam się na to drugie, bo poszukiwanie mordercy jest główną osią filmu. Scoop opowiada nam historię studentki dziennikarstwa (Scarlett Johansson) która podczas jednego z trików iluzjonistycznych spotyka ducha, kótry mówi jej, że ma rozwikłać zagadkę seryjnych morderstw. Sondra postanawia napisać swój pierwszy artykuł o "Tarot Card Killer " (dla tych co nie umieją angielskiego tarotowy morderca, jak to brzmi...). Razem z iluzjonistą Sidem, starają się uważnie obserwować Petera Lymana, głównego podejrzanego ducha. Sondra "przypadkowo" spotyka Petera na basenie i nawiązuje się między nimi romans. Sprawy mocno się komplikują, gdy młoda dziennikarka zakochuje się w tym przystojnym arystokracie.
Filmy Woody Allena mają to do siebie, że zawsze w filmie pojawia się pewien element zaskoczenia, no i fakt, ze sa one dość charakterystyczne, co nie każdemu może się podobać. Główne role w filmie dostali Hugh Jackman, Scarlett Johansson (ulubienica Allena) i oczywiście sam Allen. Nie wiem dlaczego, ale postać Sida strasznie mnie denerwowała, jeden jego tekst bardzo mi się podobał : "" - Jesteś niepoprawnym pesymistą! Zawsze widzisz szklankę w połowie pustą! - Mylisz się, widzę szklankę w połowie pełną, ale trucizny." Laughing

Wynagradzał to jednak przystojny Jackman. Podobały mi sie także sceny podczas przeprawy łodzią... Ewidentne nawiązanie do książek Pratchetta Very Happy

Film jest bardzo dobry, jednakże gorszy od niektórych poprzednich filmów Allena.

Oskar94